Słowo znane, dlaczego więc o nim dziś piszę? Jakiś czas temu, podczas II Mokotowskiej Gry Miejskiej* odgrywałam rolę sanitariuszki Wandy Turowskiej. Jedno z podstawowych pytań graczy: „Kim pani jest”, zadawały mi dzieci. Niektóre (w wieku ok. 7 lat), słysząc w odpowiedzi słowo „sanitariuszka”, marszczyły brwi lub robiły zaskoczoną minę. Tłumaczyłam, że to pielęgniarka w czasie wojny. Po takiej odpowiedzi dzieci cieszyły się, że usłyszały coś, co było dla nich zrozumiałe. SANITARIUSZKA to „kobieta udzielająca pierwszej pomocy rannym i chorym w czasie działań wojennych lub opiekująca się nimi w szpitalu wojskowym” (Słownik języka polskiego PWN). Źródło: Teatr Historii, fot. Piotr Żurek * Impreza zorganizowana przez Mokotowską Bibliotekę Publiczną, Teatr Historii i Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Miasto-Ogród Sadyba. Więcej: https://www.facebook.com/events/1963447653887190 oraz https://www.facebook.com/Teatr-Historii-391485445654
Nie tylko o błędach językowych