Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2013

Włochy to nie tylko Toskania

Dochodzi północ. Przeglądam książki w sklepie Weltbild.pl. Zatrzymuję się dłużej przy  Requiem dla młodego żołnierza . Czytam: Akcja toczy się w Toskanii, w 1944 roku w opactwie cystersów w Casamari. 40 kilometrów od otoczonej grubymi murami oazy ciszy i spokoju toczy się bitwa o benedyktyńskie wzgórze Monte Cassino. Niemcy umieszczają w opactwie Casamari swój szpital polowy i wydają mnichom rozkaz zajmowania się rannymi żołnierzami. (...) Czytam po raz pierwszy, drugi, trzeci… Wiem, że późno, zmęczenie robi swoje, ale chyba nie zmieniłam rzeczywistości. Tej, w której Casamari i Monte Cassino znajdują się w Lacjum, a nie w Toskanii. Zwiedzałam dostępną dla turystów część opactwa cystersów... ...nieobce mi też mury klasztoru na Monte Cassino. Dlatego tak mnie zastanowił opis książki.  Dla pewności sprawdzam na stronie wydawcy : "Czytelniku, jeśli trafisz w czasie wakacyjnych podróży w pobliże Monte Cassino, zatrzymaj się na drodze prowadzącej do klasztoru. Wy

Studio uchni